Czekają nas głodomytury – 30 proc zarobków

Niskie emerytury to problem wielu seniorów w Polsce
Złowieszcze przepowiednie ekspertów. Polacy tyrają żeby dostać głodowe emerytury czyli głodomytury. Będą wynosiły tylko 30 procent naszych obecnych pensji.
Polaków w przyszłości czekają głodowe emerytury. Obecnie emeryci mogą liczyć na świadczenia wysokości 50 – 60 procent ostatniej pensji. Taka emerytura za kilkadziesiąt lat będzie luksusem. Profesor Witold Orłowski przewiduje, że emerytury w przyszłości mogą wynosić co najwyżej 30 procent zarobków. – Trzeba ludziom powiedzieć jasno, że nie dostaną na starość nawet 50-60 proc. swoich zarobków – mówił prof. Witold Orłowski. podczas panelu dotyczącego emerytur zorganizowanego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. 
Dla przykładu osoba która obecnie zarabia pensję minimalną czyli 1,6 tys złotych będzie mogła po 45 latach pracy liczyć na emeryturę wysokości 533 złotych. Jak przeżyć za 533 złote w kraju gdzie wszystko drożeje? Nie podejmujemy się odpowiedzieć na to pytanie.
Polskie społeczeństwo się starzeje, dzieci rodzi się mało a długość życia rośnie. W związku z tym na wypłatę emerytur będzie potrzeba co raz więcej pieniędzy. W Polsce w odróżnieniu od Niemiec emeryta państwo traktuje jak dziada któremu łaskawie wypłaca marne grosze. W Niemczech emeryt traktowany jest zdecydowanie lepiej. Rządzący u naszych zachodnich sąsiadów rozumieją, że kiedy emeryt dostanie wysokie świadczenie to pójdzie z przyjaciółmi do restauracji, kupi wnukowi komputer albo pojedzie na wakacje. Władza w Niemczech wie, że wypłacone emerytowi pieniądze się zwracają. Emeryt kupuje napędza więc gospodarkę. W Polsce mamy do tej sprawy podejście zdecydowanie inne. Emerytom wypłacane są grosze, nie starcza im na podstawowe potrzeby gospodarka jest więc przyduszana i nie ma pieniędzy na wyższe emerytury. I tak gospodarka Niemiecka się rozwija a Polska zwija.
Bartłomiej Łęczek ]

Źródło Fakt.pl